środa, 15 sierpnia 2012

Valle d'Aosta

Valle d'Aosta to kraina historyczna i autonamiczny region w północno-zachdnich Włoszech  w Piemoncie.
Na północy region ograniczają Alpy Pennińskie, na południu Alpy Graickie. Dolina Aosty ciągnie się wzdłuż rzeki Dora Baltea, aż do stóp Mont Blanc na francuskiej granicy. W całej dolinie uprawia się żyto, kukurydzę, ziemniaki, drzewa owocowe i wonorośl. W górach hoduje bydło i owce.



Cała dolina usiana jest zamkami, zostały one wybudowane przez rodzinę Challant, która rządziła tym regionem przez siedem wieków. Do każdego można dojechać, niektóre zwiedzać a z niektórych pozosały tylko ruiny, ale wszyskie są bardzo piękne, a historia każdego z nich bardzo ciekawa.
W środku doliny jest Aosta, miasto od którego dolina wzięła nazwę. Tu jest rozwidlenie dróg, stąd dojedziemy na Małą i Dużą Przełęcz św. Bernarda, ( foto ), albo do Szwajcarii przez tunel pod Mont Blanc, jadąc prosto dojeżdzamy do Courmayer i na lewo do najstarszego i najpiękniejszego parku narodowego - Grande Paradiso.


Dolina Valle d'Aosta jest bardzo piękna, ale dopiero jak wejdziemy w te boczne jej odgałęzienia, znajdziemy się w regionie najwyższych alpejskich gór. Tu jest piękny. trójkątny Matterhorn, dumna Monte Rosa, i najwyższy Mont Blanc ze swimi lodowymi jęzorami. To tutaj, tam w górze jest ten tajemniczy i bajeczny świat gór.





9 komentarzy:

  1. Bajeczne widoki, piękna ta dolina.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne zdjęcia, a już szczególnie trzy ostatnie... Chciałabym to kiedyś zobaczyć. Matternhorn - jedno z moich wysokogórskich, niedosiężnych marzeń.
    Pozdrawiam z nizin :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Matternhorn jest niesamowicie piękny, sięga aż do nieba i widać go ze wszystkich stron. Warto go zobaczyć. Pozdrawiam Alina

      Usuń
  3. Byłam w tych stronach kilka razy, jest to faktycznie przepiękna okolica!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ech ! Zeby tak moc podazac z Toba tymi szlakami......
    Serdecznosci !

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie i pięknie. Niedługo i ja coś napiszę o Wenecji. Zapraszam do czytania. Alina.

    OdpowiedzUsuń
  6. W tych rejonach niestety nie byłem... :-(
    Podziwiam u Ciebie te piękne krajobrazy. :-)
    Och, gdyby czas był jakiś taki bardziej rozciągliwy... ;-)
    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń